Tej jesieni
Parasol schowałam
nie pada
słońce goręcej świeci
tej jesieni
wszystko jest możliwe.
Taksówką wrócę
bezpiecznie.
autor
małgośka38
Dodano: 2017-09-10 08:52:42
Ten wiersz przeczytano 881 razy
Oddanych głosów: 17
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (19)
...wydaje mi się ..źe serce szybciej u Ciebie zaczęło
bić ..ta taksówką wątpliwości odjedzie pusta
..pozdrawiam
Noś parasol przy pogodzie :)
Życzę słonecznego tygodnia.
Waldi1, Oksani, Dziadek Norbert
Dziekuję Wam za odwiedziny:)
Pozdrawiam.
Niby już jesień na dworze,
Ale skoro deszcz nie pada,
Stary, smutny parasol otworzę,
Niech ze słonkiem sobie pogada.
Tak to bywa jesienią. Pozdrawiam..
Co prawda to prawda. Świetna miniaturka.
Pozdrawiam cieplutko:-)
Taksówką nie zawsze jest bezpieczniej może wpaść w
poślizg ...hi hi hi przecież to piękna jesień ...
Bardzo dziękuję wszystkim za czytanie i komentarze:)
Życzę słonecznego poniedziałku:)
Bezpieczeństwo najważniejsze:-)
Pozdrawiam Małgosiu:-)
czuję że ta jesień będzie dla Ciebie piękna może coś
szczególnego się wydarzy:-)
pozdrawiam
wszystko jest możliwe.
Sympatyczne, pozdrawiam :)
miejmy nadzieje,że jesień będzie słoneczna nie słotna
pozdrawiam:)
cieszmy się jeszcze latem.
jeszcze nam się jesień znudzi.
pozdrawiam :)
Parasol jeszcze się może przydać:)
Pozdrawiam:)
Taksówki jesienne pamiętam
w szachownicę.
Z zapachem tytoniu, garbate.
Nigdy tak nie pachniały
Ni wiosną, ni zimą, ni latem.
Brązowym liściem, co na bucie
wemknął się do środka,
szminką, tą z kołnierzyka,
bo któryś klient się spotkał.
Benzyną w otoczce bukietów.
Dziewczyną z jesienną podnietą.
Rachunkiem , co po złotówce
zawiany płacił
w warszawskiej taksówce, jesienią.