ten dzień nadszedł
dla babci... której od dziś juz nie ma..
ten dzień nadszedł
okulary są już nie potrzebne
chusteczka leży na dywanie
ubrania zmięte rzucone pod stół
tylko ty siedzisz
z rękoma na kolanach
z głową przechylona
na bok
ten dzień nadszedł
chociaż nikt w niego nie wierzył
ta chwila nadeszła
choć miałaś żyć wiek
a tu dziś koniec
świeca się dopaliła
a łzy wosku spływają
po policzkach bliskich
ten dzień nadszedł
więź różańcowa
z Bogiem już nie potrzebna
bo dziś przy nim usiadłaś
i wdychasz zapach
piór aniołów
ten dzień minął
patrząc na nas
modląc się
myśl o swoich dzieciach
pozostałych
tu
na twojej ziemi
na naszej ludzkiej ziemi
gdzie słońce wstaje
ale nie zawsze
dla wszystkich
Żyj tam, jak tu tylko bez nas ,ale z Nim... Amen
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.