Teraz...
Teraz...
Teraz ,gdy już nie ma Ciebie...
Teraz,gdy nie jest mi jak w niebie...
Teraz ,gdy te rozterki ból życia
powiększają...
Teraz ,gdy wszyscy tak bardzo się
kochają...
Zostałam sama...
Nie mogę tego znieść...
To boli bardziej niż twoje odejście...
Jestem sama,sama ta myśl już w mej głowie
została...
Coś Ty mi dał?!
Po co Ci me łzy i ciemność na świat choć
nastał już świt.
Czy satysfakcje Ci daje to,
że się twym kłamstwem dławie?!
Naszedł dzień,
a ja już nie istnieje.
Odeszłam tak szybko
jak moje o Tobie marzenie...
zostaje sama...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.