Teraz jestem
Zagubiłam się w szarości dnia. Juź nie wiem czy to ja.
nieba szarością
zimnym oddechem
malunkiem mrozu
bezgłośnym śmiechem
gasnącą gwiazdą
na nieboskłonie
starganą duszą
gdzieś w nicość gonię
autor
graynano
Dodano: 2014-12-15 00:24:18
Ten wiersz przeczytano 1509 razy
Oddanych głosów: 37
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (60)
Gra słów magią niesiona różem błękitem nieba..
I nic oprócz Was mi dzisiaj nie potrzeba:)
Hermesie, Hermesie - w oryginale
Ten Hermes co Cię wsparł i podniósł na duchu już tak
ma że tylko wesprze ale czy to gra?
Ten Hermes co Cię wsparł i podniósł na duchu już tak
ma że tylko wesprze ale czy to gra?
A dla mnie super w orginale
Ja takie brzydale
Sercem pożadam jak Ares płomienie jak Neptun fale
Pozdrawiam Ciebie
Jeszcze trochę. Niech twój wiersz będzie jak
lokomotywa co nie tylko przeszywa treścią niewieścią
ale niech i pomyka jak rytmy w rubrykach
i niemym śmiechem
lub niemym uśmiechem
to może
ale na pewno "mrozu" pewnie literówka
Piękne melancholijne mini...pozdrawiam.
W szarości każdy się gubi, ale będzie dobrze
Grażynko:)
Grazyno Jesteś Bądź i Pozostań
pozdrawiam
Pięknie to wyraziłaś Grażynko.
Życzę Ci słonecznej pogody ducha.
Pozdrawiam serdecznie.
Ładnie. Uciekło Ci "u" z "mrozu".
Co sądzisz o zamianie "niemym śmiechem" na "bezgłośnym
śmiechem" - dla rytmu? Miłego wieczoru.
Ładna melancholia, oby ten stan szybko minął peelce...
Pozdrawiam:)
Czasem trudno jest odnaleźć w sobie dawną szczęśliwą
kobietę, trzeba wiele wysiłku, aby choć trochę znowu
poczuć się dobrze we własnej skórze. Pozdrawiam :))
piękna melancholijna mini, staraj się odnaleźć*
pozdrawiam