Tęsknię
Tęsknię za tobą
Poczwarki kwitną w srebrzystych kokonach
Tęsknię za tobą
Motyle wykupiły całodobowy abonament na
skrzydła
Tęsknię za tobą
Pójdziemy do kina na przedwojenny film
Takie kina nie istnieją
Wojny na nas nie czekają
nawet w domu
Tęsknię za tobą
Wióry dmuchawca cofają się
jak na przewijanej do początku taśmie
Nie może być za późno na powrót do
źródła
Zawsze jest za późno
Są źródła które same wracają
Tęsknię za tobą
Palce przytulają się do siebie…
dłonie napełniają wodą
jak płuca powietrzem
Tęsknię za tobą
Różowe balony nad dachami
Kości anten łączące nas z ziemią
oddalają się
szprychy kręgosłupów,
łokcie zaostrzone jak ołówki
majaczą w oddali
Tęsknię za tobą
Nas to nie dotyczy
Tęsknię za tobą
Mam wybite zęby i nie mogę być wyraźna
Tęsknię za tobą
Nawet na najczarniejszej zasłonie
zakwitnie słońce
jak złoty pompon czirliderki
Tęsknię za tobą
Kwiat lotosu jest jadalny
Tęsknię za tobą
Marionetki mają mnóstwo sznurków
Wszystkie sznurki zbiegają się w jednym
punkcie
Tęsknię za tobą
Pod oknami hałasują diabły tasmańskie
wszystkie za tobą tęsknią
W nocy świecą im się oczy
Tęsknię za tobą
Z kranu kapie woda
Umywalka to miseczka dłoni
Tęsknię za tobą
Chmury są białe
nawet gdy zrzucają deszcz
a ty wcale
nie jesteś człowiekiem
Tęsknię za tobą
Kiedyś ściany były jak drzewa palmowe
tak daleko…
a boski kelner podawał drinki w kokosach
i mówił że to mleko
Tęsknię za tobą
Ciało pozbawione ścięgien
jest ciałem świadomym rozkoszy
Tęsknię za tobą
Neony rzucają na ulicę liliowy odblask
Szczury przechadzają się w liliowych
futerkach
Tęsknię za tobą
Podobno możemy wszystko
tylko kto nam to teraz udowodni ?
Komentarze (18)
Bardzo wymowny wiersz okraszony smutkiem i tęsknotą,
pozdrawiam :)
Czy tęsknocie, która aż boli, można powiedzieć stop?
pozdrawiam
Twoje walencje afektu - to wena!
Nie daje ci spokoju!? Pnie ciebie do przodu - nie
rak-:)
Powiało mi trochę Kochanowskim!?
Całość na wielkie tak!!
Pozdrawiam, i zostawiam moc serdeczności!!
Hej Marto, Poetko miła
odpowiedziałam na Twoje pytanie pod moim wierszem,
a Twój można czytać i czytać...:)
Cześć, Marta.
Mój wiersz, który miałaś okazję niedawno recenzować.
A ja miałem okazję stwierdzić, że jesteś poetką
Czyli piszesz bo tak się Tobie składają ręce i palce
kierowane duszą.
Ten wiersz został niemal natychmiast skasowany przez
cenzurę.
Wstawiłem go ponownie.
To nie pierwszy raz, kiedy walczę z pustogłowymi.
Idź pod wiersz i potarguj się o poetę.
Dla zasady.
Bo ja nie potrzebuję potwierdzenia dla tego co piszę.
A jednak.
Nie dajmy się pseudojezuitom.
To dla Ciebie test.
Jerzy
Ach, jak tu słodko (szczury w liliowych ubrankach?).
Wszystko wabi w tym zaczarowanym ogrodzie, czai się
jak ten diabełek za każdym słowem i otwiera szeroko
oczy.
Zostać tutaj, to chyba zwariować z miłości.
Marta, to nie jest wiersz, to jakaś hipnoza.
och tęknota, ale jest nadzieja:)
Czytam, czytam. Ciebie nie da się nie czytać :)
Tęsknota zdominowała każdą myśl, czy refleksję peelki.
Smutno...
Pozdrawiam Marto :)
Nie tesknie, nie kocham, nie spiewam, nie zdobywam,
nie wybaczam i wszystko na nie...
I nie chce tym nic udowodnic, ot po prostu, taki juz
jestem.
Takie tesknoty sa podobnie aktualne gdy on wroci
wieczorem albo nie wroci nigdy
To piękny wiersz jak litania...jego nie ma i nic w
zamian...
Zatrzymujesz wierszem i ogromną tęsknotą Wiersz bardzo
porusza aż i mi udzielił się Twój nastrój
Pozdrawiam serdecznie Marto
a ja widzę w Twojej tęsknocie światełko i
nadzieję,pomimo żalu świat widzisz trochę
inaczej,kolory widzisz,to dobry znak,pozdrawiam
https://www.youtube.com/watch?v=M_yH7nXIV_Q
Marto muza dla odprężenia po Twoim wierszu,
nie będę go komentował bo nie mam prawa.
Miłego weekendu z uśpioną tęsknotą.