Tęskno mi do ciebie
nie mam czasu rozmyślać
o twych rozpustnych mięśniach
okalających całą powierzchnię
bezbrzeżnej autostrady twych żył
i tętnic.
chcę zamknąć oczy i nie widzieć
pod ciemnością powiek twego
rozkwitłego jak pąki maku uśmiechu,
który wysyłasz mi pocztą,
listem poleconym, faksem.
ustami nie mogę już bezgłośnie
kształcić twego imienia okalającego mnie
o północy, świcie i zmierzchu.
pragnę przestać wchłaniać smak
twój i zapach, który gwałci mą gęsią
skórkę.
zakotwiczam myśli, które moja
pamięć niezapominalska wypuściła na
ocean mego serca. i marzeń.
przepływasz przez narządy zmysłów,
wydzielana przez gruczoły czasu i
miłości.
pragnę, byś była hormonem szczęścia.
-daj mi czas, bym mogła ująć ociekające
tobą dłonie-
dla c. ;*
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.