Tęsknota
taki mały całkiem głupi żart
naprawdę!
broniłam się
chciałam wydrapać jej oczy
nawet
groziłam samobójstwem
mimo to
została
wydusiła resztkę moich łez
zabrała sens
radość
ogłupiła
pomalowała bólem sufit
minęła Cię w drzwiach
kiedy wróciłeś
autor
nadwrażliwa
Dodano: 2006-04-28 22:25:37
Ten wiersz przeczytano 479 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.