Tęsknota
Jeden rok nadziei
jeden miesiąc kochania
jeden tydzień dzień może
rozpaczy z rozstania
tak byłoby najlepiej
ale moja tęsknota
nie zna takich rachunków
szarpie się i miota
nadzieja i kochanie i rozpacz
w niej razem
mej naiwnej głupoty
wiernym są obrazem
autor
Kryha
Dodano: 2009-08-16 10:14:34
Ten wiersz przeczytano 540 razy
Oddanych głosów: 13
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (12)
nie tesknie ten kto nie kocha....choc boli i słone
zostawia wyżłobienia...wzmacnia....kiedy nadejdzie jej
pora...
tęsknota twoje serce rozrywa całe życie szukamy i na
miłość czekamy
Miłość to nie logika, a tym bardziej nie matematyka,
nie da się określic i wyliczyć. Ciekawa forma i
rozważania.
Całe życie szukamy ,wierzymy w prawdziwą miłość a gdy
czujemy się samotni winą za wszystko obarczamy
siebie, ale czasem życie zaskakuje i daje nam nowe
radości i nadzieje warto więc żyć nawet dla tych paru
chwil szczęścia. Pozdrawiam ciepło;)
Różne są rachunki,ten akurat bardzo dokuczliwy,tylko
nie roztkliwiaj się nad sobą:))
Bardzo smutny wiersz,cóż zrobić całe
życie się uczymy,błędów nigdy się nie uniknie.Ładny
wiersz.Pozdrawiam serdecznie.
Bo my głupi się rodzimy i głupi pomrzemy.
Cudny wiersz choć pesymistyczny,pozdrawiam.
Gdyby serce rozkazów słuchało, lepiej by się działo.
Serce w rosterce, tak bywa, smutne dla tego kto to
przeżywa. Pomyślności życzę.:)
potwornie traumatyczna ta twoja miłość - mam nadzieję
,że to tylko licentia poetica a tak naprawdę szczęście
cię otula i bez przerwy spotyka.
......pozdrowienia...dawno cię nie czytałem..bo
bujałem się gdzies w chmurkach....:)tesknota...ułuda
ulepiona z błota:)