Kościół w Sętalu w dzień powszedni
Pamięć majówki
zapach świec
na ołtarz spadła zasłona dymu
wiatr w gałęziach szumi
trzeszczy ławka
kielich spragniony
ofiary krwi
święty Antoni zajęty dzieciątkiem
skrzypnęły drzwi
cisza
dalekie szczekania psów
świeczki czekają na ogień
krzyż na drogę krzyżową
zamknięta chrzcielnica
nikt już nie przyjdzie
Komentarze (2)
Czyżby wiara od święta? Ale można w spokoju pooglądać
wnętrze swoje i kościoła.
Świątercznie wierzymy, w dzień powszedni raczej kpimy.