Tęsknota
Do tych pełnych kasztanów alejek
tęskno mi najdroższa
i ciało szybciej się starzeje
a dusza o sen jest uboższa
Bez Ciebie Tęsknota trumną
bezkresną, ponurą i zajadłą
a każda myśl staje się bezrozumną
i wciska się w przepite gardło
Więc tęsknię jeszcze mocniej
do twych oczu błękitnych ognisk
i budzą mnie codziennie lęki nocne
jakbym dostawał pięścią w pysk
Bez Ciebie coraz bardziej boli
w niebo purpurowe patrzę
jak Bóg gwiazdy wtrącił do niewoli
boś Ty odeszła na zawsze
Więc wciąż mi tęskno ukochana
na zwiędłych łąkach się kręcę
a każda nawet najmniejsza rana
przypomina, że pękło mi serce !
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.