tęsknota na opak

rozmowa przez ocean

Powiedz...tęsknisz jeszcze?
Tęsknię...
Za czym ?

Za tym krajem wielobarwnie kiczowatym,
za różnorodnością i autentycznie
odczuwaną wolnością,
za widokami,które oczy nienasycone chłonęły,
ruchomymi wstęgami świateł biało-czerwonych
gdy wracałam nocą Montaukiem do domu
nie swojego,lecz równie ciepłego i przyjaznego.

Za Tobą i przyjaciółmi tam pozostawionymi,
szumem oceanu i jego ciepłymi plażami,
za tętniącym w żyłach życiem
i czasem,który przez palce nie uciekał
lecz przygody smak przynosił z daleka.
Za każdym dniem,który niósł emocji dreszcze,
nienasycenie życiem wołającym
jeszcze...jeszcze...

Tęsknię za krajem,który na próbę sił wystawia
i sprawia,że jednym skrzydła u ramion wyrastają
a drudzy lokum z kartonów pod mostem budują,
bo każdy na swój sposób wolność pojmuje.

Gdzie z każdej strony masz
innej narodowości sąsiada,
który pierwszy zawoła z uśmiechem szerokim
how are you ?
ok. have a nice day!

A niedzielne msze odprawiane co godzinę
w tym samym kościele
w różnych językach,każda w swoim stylu
i ten sam Bóg wszystkich wysłuchuje.
Z białymi,czarnymi,brązowymi i żółtymi
jednako się raduje.

Gdzie okazywanie radości,zadowolenia
i chęci pomocy jest w zwyczaju.
Jakże nie tęsknic do tego kraju
za tym rajem utraconym i marzeniem niespełnionym ?

Lecz teraz tęsknotę jak pomiętą kartkę kalendarza
do kieszeni wcisnę,cicho sobie westchnę,
a z mym westchnieniem niechaj poleci
przez ocean wspomnienie i cierpliwie sobie czeka
aż powrócę do niego z daleka...

Już wiesz za czym tęsknię ?
Wiem...
Za krajem,który jest dla człowieka

moim przyjaciołom zza wielkiej wody

autor

Basia-Ewa

Dodano: 2009-05-13 09:59:05

Ten wiersz przeczytano 903 razy

Oddanych głosów: 13

Rodzaj Nieregularny Klimat Melancholijny Tematyka Świat

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie