To, co odkrywam.
Usycham.
Tęsknota ma pogłębia się
w coraz to głębsze dno.
Ty zamiast przybliżać się do mnie,
oddalasz stąd.
Kilometry męczące przebywasz,
a ja kolejnych łez pozbywam.
Rozłąka na następne dni
nic dobrego nie przyniesie.
Oczy oddają cały obraz całej duszy,
tak więc niech mnie ktoś nauczy
jak kłamać w chwilach odpowiednich
by ten kto w oczy mi zajrzy
nie ujrzał smutków w nich zaklętych.
Magia miłości,
piękno tęsknoty,
ból braku ukochanej osoby
mieszają się me uczucia dziś
w sercu moim skazanym
na krwawienie chwilowe,
bo Ciebie obok siebie nie czuję.
Choć sercu rytm życia nadałeś,
nie nauczyłeś mnie do końca
rytmu jego bicia.
Nasze serca wiesz dobrze od dawna
biją w identycznym tempie.
Ale mam pytanie jedno.
Jak czuć mam serce Twe
jeśli obok nie ma Cię?
Myślami i duszami łączymy się.
To mi pozwala żyć,
przezwyciężyć tęsknotę,
szczęśliwą z Tobą być.
dla Dawida K.
Komentarze (1)
Pięknie, subtelnie... jestem pod wrażeniem... bardzo
romantyczny wiersz!