A to się porobiło
Miałabym się zakochać? Niedorzeczność,
bzdura.
Chyba w moim wieku nawet już nie wypada.
Wzdychać, tęsknić, przeżywać, chodzić z
głową w chmurach?
Wolę, kiedy rozsądek moją głową włada.
Ja, singielka z wyboru, niezależna pani.
Z jakimś tam zakochaniem za dużo hałasu.
A miłość? Po co komu? Tylko boli, rani…
Przelotna znajomość, seks od czasu do
czasu…
I tak było dobrze, zupełna satysfakcja,
samotne wieczory przy czerwonym winie,
Zapalone świece i z księżycem kolacja.
Tak spokojnie się żyło staruszce Kalinie
Z NIM się umówiłam, tak troszeczkę dla
żartu.
Nie dla mnie panowie z internetu
portali.
Romantyczny wieczór, potem spacer po
parku.
I mój święty spokój diabli w piekło
porwali.
Grom z jasnego nieba, czy wybuch
wulkanu,
Jakby porażona elektrycznym ładunkiem.
Z niczym nie porównam do jakiego stanu
Doprowadził mnie jednym czułym
pocałunkiem.
A potem, jak mówiłam, wszystko diabli
wzięli.
Zapłonęło serce, z rozkoszy aż zadrżałam
i kiedy się nie budzę w samotnej
pościeli
szczęśliwa jestem taka, bo się
zakochałam…
Dusseldorf.24.11.2016.
Komentarze (33)
Bardzo ładnie. Podoba się.
Miłej soboty Kali.
Pozdrawiam serdecznie:)))
Tylko pogratulować miłości ,
kochać i być kochanym w każdym okresie życia wypada
:) we dwoje tylko we dwoje , serca dwa: jego i Twoje
:)
pozdrawiam
Okazuje się, że czasem dobrze, gdy spokój wezmą
diabli:))
Z przyjemnością przeczytałam ten pełen optymizmu,
radosny wiersz.
Pozdrawiam serdecznie:)
Ładny tekst Kali:-)
Dobranoc:-)
no bardzo ładnie .. ja też 46 lat temu .. piękne to
uczucie ..
I dobrze,że tak się stało teraz dwoje ludzi będzie
szczęśliwych. To już czekam na te miłosne
wiersze,erotyki które tak czule pisałaś.Pozdrawiam
będzie co czytać Kali i z góry dziękuję.
Nie wiem co jest z telefonem pisze czasami co innego
niż chcę i teraz widzę że wskoczyło zapraszamy a
chciałam tylko dobranoc napisać
Z przyjemnoscia przeczytalam.... zycie czeso koryguje
nasze plany, w tym wypadku, nawet fajnie zakrecilo
peelka. Serdecznosci.
Szczęśliwie zakochana :) i tak trzymaj
pozdrawiam serdecznie zapraszamy
i bardzo dobrze:) Tak trzymaj, fajny wiersz:)
Miłość wznosi nas na wyżyny.
Bycie zakochanym potrafi dodać skrzydeł nawet, gdy
jeszcze nie jesteśmy z tą osobą :) Pozdrawiam
serdecznie +++
Powodzenia :)
jak niedawno wspomniałem; - miłość to
wichura,huragan...burza uczuć!
Fajny, życiowy tekst. Zastanawiam się czy nie lepiej
brzmiałby w formie dwunastozgłoskowca?
"Ja mam się zakochać? Niedorzeczność, bzdura.
Chyba w moim wieku nawet nie wypada.
Wzdychać i przeżywać, chodzić z głową w chmurach?
Wolę gdy rozsądek moją głową włada.
Singielka z wyboru, niezależna pani.
Z takim zakochaniem za dużo hałasu.
Miłość? Po co komu? Tylko boli,rani…
Przelotna znajomość, od czasu do czasu" itd?
Ale autorka najlepiej wie co jest dobre dla jej
wiersza. Dobranoc:)