Z Tobą świat...
Agnieszce...
Z Tobą świat nie jest już czarno-biały,
Z odcieniami szarości.
A przyszłość nie puka co dzień do drzwi
teraźniejszości,
Z zapytaniem: A co ze mną?
Oczy nie chcą zamykać się przed zachodem
słońca,
By zapomnieć...
Wolą raczej przyglądać się Tobie,
Ucząc się pokory i zamierając w
zachwycie,
Podporządkowałaś sobie mój umysł i
ciało,
Które przestały być posłuszne,
Cierpiąc razem z Tobą,
Radując się niekiedy i pragnąc...
Stałaś się moją wyrocznią,
Prawdą, którą wyznaję...
A kiedy myślę, że mnie opuścisz,
Wolę nie myśleć wcale...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.