Tobie
Czasem czuję się jakby ktoś nas
niewidzialną miłości nicią zszył…
Moim szczęściem jest twoja radość,
Smutkiem zaś twoja nieszczęśliwa buzia.
Wiem, że czasem smucisz się przeze mnie,
I wiem, że czasem zachowuję się jak
dziecko,
Mówię i robię głupie rzeczy…
A potem żałuję, przepraszam…
To wcale nie znaczy, że Cię nie kocham,
Chcę dla Ciebie jak najlepiej, pragnę
twojego szczęścia,
Gdybym mogła, złożyłabym świat do twych
stóp,
Kazałabym Słońcu świecić nocą, a Księżycowi
za dnia,
Gwiazdom kazałabym śpiewać Ci kołysanki,
Mojemu Aniołowi - tulić Cię do snu,
Zabrałabym Cię na spacer Mleczną Drogą,
I czarodziej spełniałby Twoje wszystkie
marzenia…
Gdybym tylko mogła…
Ale wszystko, co mam, to tylko ja,
Daje Ci siebie, wiem, że to niewiele,
Ale tylko to posiadam…
Kocham Cię najmocniej w świecie,
Jesteś wszystkim tym, co mam,
I tylko czasem ciemną nocą, tak myślę
sobie,
Że nie jestem warta Twojej
miłości…
Temu, któremu serce oddałam...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.