Tok
Kot bawić się w chowanego bał,
gdyż zawsze bardzo wygrać chciał.
Szczęścia on nie miał,
bo na wołanie,
wciąż odpowiadał kryjącym - 'miau'
autor
One Moment
Dodano: 2015-07-27 11:56:27
Ten wiersz przeczytano 1359 razy
Oddanych głosów: 22
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (32)
podoba się fajna :)
pewien wozak węgla
mądrość swego kota
prezentować chciał
jak z pracy powracał
zawsze go się pytał
co woziłem - miał:)
pozdrawiam z humorkiem:)
Kot prawdomówny albo głupi. Tak czy tak fajna fraszka.
Pozdrawiam z uśmiechem.
gdzie kocie jesteś?
miauw:)
Czyli miasto niezbędne ... Ale ze mnie żywioł.Zamiast
liznąć zasad skaczę z mostu na głowę.Pozdrawiam
Jako fraszka ok :))A mnie do napisania kolejnego
limeryku, który zaraz wstawię zainspirował Twój
komentarz o gatkach.
Pozdrawiam raz jeszcze ;)
W pierwszym wersie musi być nazwa miejscowości,
inaczej z limeryku NICI :)
Przecież to takie proste :-)Ogarniam
;-))))...chyba
Czym jest limeryk jak go zapisać
By móc się swoim humorem popisać
Słuchaj się rad,
byś mógł być rad.
Bez wstydu dalej w tej formie pisać.
Shizuma podała Ci rymy obowiązujące w limeryku, więc
przerób wiersz, albo zmień rodzaj.
Pozdrawiam :)
Udana zabawna fraszka.
Pozdrawiam:]
Potrafisz rozbawić:) Pozdrawiam:)
wesoło i ciekawie,,,,pozdrawiam :}
Zasady są proste, z pomysłem już gorzej :)) Fraszka
udana, podoba mi się. Miłego dnia.
W limeryku są rymy aabba :)
Zawsze mam z tym problem ;-)