Toksyczna miłość
bo tak trudno zapomnieć o tym co było... choć nie było nic...
Jak można jednocześnie
kochać i nienawidzić.
Jak można tęsknić,
za kimś kto zranił.
Jak można pragnąć,
z kłamcą, szczerej rozmowy.
Lub wierności
od zdrajcy oczekiwać.
Jak można pragnąć kogoś,
kto Cię nienawidzi.
Kiedyś złączeni
ciałem i duchem.
Teraz obmowy,
przelotne spojrzenia
Chciałabym wiedzieć,
czy czujesz to samo.
Chciałabym, byś jak
anioł skrzydełkiem,
obronił mnie przed złym światem.
Przede mną samą..
dla pewnego chłopaka o którym myśleć nie warto... i tego o którym wciąż myślę....
Komentarze (1)
jak można? normalnie. to jest życie. tu wszystko
wolno. dobrze że emocje wrzucasz w tekst. to widać.
mam nadzieje że pomoże:) miłego!