Tragedia
tragedia życia
nie pozwala zapomnieć
słota
poślizg
huk
jakby z nieba zagrzmiało
mąż dwójka dzieci
trzy ofiary
żonę a zarazem matkę
cudem uratowano
a w domu jak dawniej
nic się nie zmieniło
zabawki na półkach
łóżko zaścielone
portret ślubny na ścianie
przypomina
o wzniosłej chwili
nawet
zegar się zatrzymał
w tej bolesnej ciszy
lata mijają w samotności
wiatr bezkarnie
hula po pokojach
z czterech ścian
wyszłam na ulicę
słońce w oczy razi
o przepraszam pana
to nie moja wina
nic nie szkodzi
uśmiechnął się
po raz pierwszy drgnęło serce
pani żyje
spojrzałam w oczy
milczeniem odpowiedziałam
tak
Autor Waldi
Komentarze (20)
Straszne są takie historie,
nagle trach i życie się kończy, również to bardzo
młode,
niestety na drogach tego typu tragedie rozgrywają cię
codziennie, z takiej traumy wyjść chyba nie sposób,
trzeba na to bardzo długiego czasu.
Dobrego dnia Waldku życzę,
mam nadzieję, że spotkanie po latach z klasą było
udane?...
wybywam na 4 godziny do przyjaciela ... gdy wrócę
nadrobię czas stracony ...
półki jeszcze :)
Pozdrawiam Waldi
Trauma po takim przeżyciu ciężka do uleczenia...
Pozdrawiam Waldeczku :*)
☀
smutna historia. taki powrót do życia bywa bolesny.
pozdrawiam Waldi :)