Tragedia miłosna
Tak wiele ostatnio było wypadków samochodowych. tak często mówi się o dramatycznym końcu miłości.
Ta miłość zawsze miała pewne problemy.
Ciągłe kłótnie, zbytni gniew.
Zgody miały krótki czas,
były jak zbędny chaos.
On oszukiwał ją,
mimo, że kochał.
Nie potrafił okazać jej tego uczucia.
Ona ciagle raniona,
zapłakana, oszukana.
Wierzyła,
że to tylko taki czas,
że to tylko mały kryzys.
Spotykali dalej sie,
przed ludźmi zakochana para,
bez widowiska,
dwoje ludzi idących razem,
a jednak osobno.
Wkońcu zdradził ją,
mówiąc, że hardcoru potrzebuje.
Ona zobaczyło go,
z inną w objęciach.
Przebiegła koło nich,
pobiegł za nią.
Jednak nie przewidział tego czas,
oszukał ich los.
Pod samochód wpadła,
oznajmiono zgon.
Chłopak wziął w dłonie jej twarz,
"Kochanie, kocham Cie".
Powiedział te słowa za późno.
Poszedł na cmentarz,
zobaczył jej grób i czerwony kwiat.
A na grobie tabliczka
,,Miała tylko 17 lat".
Ostatnie 4 wersy, pozwoliłam sobie wziąść z strony z opisami na gadu, zmieniając forme.
Komentarze (5)
..........miłosc milosc miłosc..............:)
Gdy jest nastolatką, ciężkie głupstwa popełnia nie
rzadko.
Wstrząsające ale takie prawdziwe, tylu młodych ludzi
umiera w bezsensownych okolicznościach, a my no cóż
pozostaje nam tylko żal i ból. Pozdrawiam ciepło;+)
"za późno"- to słowo ściga każdego z nas...
Najgorsze jest to, że jest się z kimś kto jest dla
ciebie całym życiem, a ty dla niego jesteś tylko
cieniem tego co pozostało... podoba mi się twój
wiersz... i powiem ci, że możesz być dumna z tego
powodu że miłości drugiej osoby doznałaś, że się
zakochałaś... ja wciąż czekam głupia, na to co nigdy
nie nadejdzie...pozdrawiam:)