Tragizm rośliny
Dwa tygodnie
Tyle trwa egzystencja
jednorazowej róży doniczkowej
Kupionej za marne cztery
dziewięćdziesiątdziewięć
na ordynarnej przecenie
Nie nadającej się do ziemi
Przegrywającej z plastikiem
Tyle trwa zanim przestanie musieć
ładnie wyglądać
i pachnieć
w obcym domu
dla osoby której nie zna
która powie w końcu
Zwiędła Do piachu z nią
Dwa tygodnie
autor
MałaSzwedka
Dodano: 2011-06-05 19:51:16
Ten wiersz przeczytano 546 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Ta roza jak milosc bez wody i powietrza umrze.+++
Droga MałaSzwedko bardzo fajny wiersz a może lepiej
bardzo zimny wiersz:) Pomysł na wiersz bardzo
spontaniczny ale mi się takie podobają:) Plusik.
Pozdrawiam i zapraszam do siebie:P