Transformacja
lubię być w środku,
wtedy wszystko mija
obok życie rozdziera ciszę
w środku jest bezpiecznie
dalekie dzwięki balsamem
przenoszą w inny wymiar
obecna w nieobecnym
jestem
lubię być w środku,
wtedy wszystko mija
obok życie rozdziera ciszę
w środku jest bezpiecznie
dalekie dzwięki balsamem
przenoszą w inny wymiar
obecna w nieobecnym
jestem
Komentarze (34)
Przeobrażenie - trudne ale możliwe...
Ja też lubię się chować w kokonie ale czy to dobrze:)
Fajnie z tym środkiem wykombinowałaś a to że fajnie to
dowód na to, że jak dotej pory nie napisałam
komentarza tylko poczytam i za bardzo sie zamyślam
i"idę" dalej. Czytam nie pierwszy raz i jestem"obecna
w nieobecnym" (chyba...) Podoba mi się.
Nie każdy umie schować się w tłumie.
Bardzo ciekawy. Poczucie bezpieczeństwa jest jedną z
podstawowych potrzeb człowieka. Świetna końcówka.
temat -fantastyka-no nie wiem,często tak bywa,że
chowamy się w środku dla bezpieczeństwa.
w środku siebie ,najbezpieczniej, zacisznie i piękniej
niż na zewnątrz ...Lubię czytać takie wiersze
hm, czyzby to calkowicie odciecie sie od zewnatrz? tez
bym czasem tak chciala....
Dla mnie to taki stan ducha kiedy czlowiek lubi byc
sam ze soba..odnajduje siebie...skoro klimat cieply
...to dobrze mu z tym...bardzo dobrze napisane.
w oku cyklonu teoretycznie jest bezpiecznie. w środku
dramatu następuje przełom. w środku peletonu niby
przody i tyły zabezpieczone, ale... "złoty środek"
można precyzyjnie umiejscowić dzięki algorytmom. pl
jest obecny swą nieobecnością, ładny paradoks, brawo.
pozdrawiam+)
fajny wiersz. Ja też nieraz chciałabym schować się jak
list w butelce...
ponoś najbezpieczniej jest w centrum (; pozdrawiam
Ciekawy wiersz. Inny wymiar.
Taki intymny mały świat, jak śpiewa Hanna Banaszek,
która zresztą bardzo lubię.Tój wiersz też polubiłam.
..........................................:):)