Chwasty
tam, gdzie ślad swój zostawiasz, nie
słuchaj sąsiadki
z olbrzymim uchem, ani wierszokletki z
małym
piórem. słowa ich znikną niczym babie
lato.
rozpierzchną się po chmurach, albo spadną
letnim
deszczem. skropione pole znów wyda mierny
plon.
Komentarze (30)
Ciekawa forma,pozostawiająca pole do własnej
interpretacji.
Pozdrawiam
nie należę do grona idiotek - nie cierpię plotek:))))
fajny wiersz, podoba mi się
Najważniejsze,to słuchać swojego serca i rozumu a
wtedy będziemy żyli w zgodzie z samym sobą.
Gdzie niewiasty tam plotki jak chwasty.
Czasem najpiękniejszy kwiat może się znaleźć pośród
pospolitych chwastów które mu szkodzą...trzeba go
chronić.
Najwazniejsze, zeby nie czuc wstydu po sladzie, ktory
zostawiamy. . . Bardzo refleksyjny wiersz.
wiersz pisany "dużymi krokami", wymagający i
intrygujący, podoba mi się bardzo
Świetnie i bardzo oryginalnie.
tytuł, wykonanie, a najbardziej przesłanie - na duże
tak!
krótko a poetycko, zwięźle a szeroko. I tytuł -
"palcelizać".
Zawsze robić coś zgodnie z sumieniem...
Dobry tekst.Dobra forma.
Bardzo madry wiersz i przesłanie dla innych,może masz
rację ,nie wiem.
Pozdrawiam serdecznie.
Za ILL, też na te sąsiadkę zwróciłam uwagę, a całość
mądra i technicznie bez zarzutów, moim zdaniem:)
rozbawiła mnie sąsiadka z olbrzymim uchem świetne
określenie ....odpowiadające zresztą prawdzie
większość z nas z taką się kiedyś zetknął słuchając
bezgranicznie innych zatracamy własną tożsamość
miniatura dająca do myślenia,dobra