Trauma....
Umierają iluzje moich snów
niespełnione marzenia odchodzą w dal...
wiem, że muszę wyzerować swój świat
i zacząć od nowa...
Dlaczego więc tak ciężko?
Nie każdy dostaje drugą szansę
Ja wiem
Rozumiem
Ja chcę!
Ale kurczowo trzymam się
Cierpienia...
DLACZEGO?
Bo to tylko mam od lat?
BO to tylko znam?
TAK!
Wiem, boję się...
Może nie potrafię już kochać?
Może ktoś mnie znów skrzywdzi?
Jedną ręką przytulam
drugą odpycham...
Czy to ma sens?
Moja przeszłość:
TRAUMA.....
I jak tu żyć!
Czy moja droga ma sens?
Przecież nigdy nie wiem
kiedy i gdzie
spotkam
Umarłą cząstkę siebie...
Czy ktoś pokocha mnie
taką jaka jestem?
wesołą i bardzo smutną
gorącą i bardzo zimną
Piękną i bestię...
Żywioł niepokorny
a zarazem tak uległy...
przeciwieństwa zmysłów
jak przeciwności losu...
Ułożoną i pełną chaosu...
...Muszę wyrwać rękę przeszłosci
i oddać ją przyszłosci!
Ja wiem!
Rozumiem!
Ja chcę!
JA CHCĘ !!!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.