Trochę za późno...
Trochę za późno na żal i łzy,
Każde Twoje słowo - to były przemyślane
gry.
Popełniłeś kolejny błąd i trudno mi
wybaczyć,
A Twoje podarunki i kwiaty... no cóż to dla
mnie coraz mniej zczyna znaczyć.
Słowa, które kiedyś sprawiały w sercu
radość,
Teraz powodują zakłopotanie i nagość.
Dawałam Ci siłę do walki i działania,
Lecz Twoje postępowanie, względem mnie - to
były tylko przećwiczone nagrania.
Trochę już za późno na wyznanie miłości,
Bo teraz w mym sercu tylko smutek gości.
Czekałam zbyt długo, aby usłyszeć
kocham,
A teraz przez Ciebie po nocach jedynie
szlocham.
Zadałeś ból jakiego nigdy jeszcze nie
zaznałam,
Choć tak wiele Ci już wybaczałam.
Jeśli kiedyś będziesz miał problemy albo
troski,
Nie licz na moją pomoc i sam wyciągnij z
tej nauki wnoski.
Trochę za późno, aby rozpoczynać wszystko
od nowa,
I nie zmienią tego, żadne Twoje słowa.
Wiedz jedno!, że serce me biło tylko dla
Cebie,
A nasza gwiazda już zgasła na atłasowym
niebie.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.