Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Trzy limeryki ,, kryminalne,,

Niewychowany arogant spod Wlenia
dostał raz wyrok za czyn zniesławienia.
Obcych ludzi ciągle znieważał
potem jeszcze im się odgrażał.
Podczas odsiadki opluł pół więzienia.


Zawzięty czarny typ z wioski Kotowice
zadźgał raz teścia po czym zamknął piwnicę.
Kiedy już po tej ,,robocie,,
dostał wyrok-dożywocie.
podczas widzenia zabił też połowicę.


Posadzili raz skazańca pod Miami
na krześle za ,,niedobrą zupkę z grzybkami,,.
Tak za otrucie orzekł sąd
lecz wyłączyli wtedy prąd.
Więc udusił go kat własnymi rękami.

autor

Maciek.J

Dodano: 2017-12-01 07:19:53
Ten wiersz przeczytano 1009 razy
Oddanych głosów: 22
Rodzaj Limeryk Klimat Ironiczny Tematyka Społeczeństwo
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (21)

Halina53 Halina53

Za czyn niegodny, należna kara...umiejętnie problem
rozwiązujesz, czasem przesadnie...pozdrawiam

AMOR1988 AMOR1988

Pomysłowe, ironiczne limeryki, pozdrawiam:)

Elena Bo Elena Bo

i wreszcie kat się rozchmurzył,
bo własnym instynktom ulżył,
było zgodnie z prawem,
z oszczędności niebawem
nie włączał prądu, lecz dusił. :)
Pozdrawiam :)

magda* magda*

Sypiesz jak z rekawa.I te super.

PLUSZ 50 PLUSZ 50

I kolejne mają to coś...
+ Pozdrawiam

małgośka38 małgośka38

Mroczne te limeryki.
Spokojnego wieczoru:)

ZOLEANDER ZOLEANDER

Skojarzyłam z Katowicami ;) serdeczności ślę

Atena 21 Atena 21

Jak najdalej od takich..
Pozdrawiam:)**

anula-2 anula-2

Pięknie Maćku a ostatni arcydzieło limeryczne.
Pozdrawiam limerycznie, nie kryminalnie.

karl karl

przepraszam coś się narobiło
ludzie którzy z gruntu źli...
podsyłajcie mi - krzyknął kat.
Pozdrawiam serdecznie i jeszcze raz przepraszam

karl karl

ludzie ze zl
Wszyscy mówią jestem brzydka
i że krzywe nogi mam,
z domu jestem niebogata,
ojciec mnie wychował sam.

Tylko ty widziałeś więcej,
mówiłeś że mam w oczach świat.
Byłeś super przyjacielem,
byłeś jak najlepszy brat.

Tyle biedy co przeżyłam,
węglem malowałam brwi,
bluzki z firan sobie szyłam,
zazdrościły ciuchów mi.

Kiedyś serce się zbudziło,
na twój widok szybciej biło.
Nie wiedziałam co to znaczy,
czy to miłość? Się zobaczy.

Już na palcu lśni pierścionek,
łezka szczęścia spadła mi,
scałowałeś wilgoć z oczu...
ciesz się ciesz mówiłeś.

Epilog sama napiszę taki...
trafiają się czasem fajne chłopaki.
Dziękuję Boże Ci, mnie się trafiło
- Czy to wszystko mnie się śniło?m na pan brat

molica molica

Witaj,
ależ to 'zbiór' czarnych historii - ale znajduję je
jako bardzo dowcipne.
Odzwierciedlają naszą codzienność.

Bardzo dziękuję za pamięć i miłe życzenia.
Jak dobrze upewnić się, że ktoś, gdzieś, czasem...
Wzajemnie życzę życiowych radości - każdego dnia o
każdej porze.
Serdecznie pozdrawiam.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »