Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Trzy limeryki gastronomiczne

Właściciel karczmy koło Jeleni,
obiecał sobie, że wystrój zmieni.
Będzie rewolucja nowa,
a’la… Magda Gesslerowa.
Dziś zajazd tonie… cały w czerwieni.


Miał pomysł chłopek z kolonii Puszki,
postawić lokal lecz dla… wierchuszki.
Choć był pewien ambaras,
bo kucharza nie znalazł.
Zaprasza więc na… sok i paluszki.


Lew Donczew, Bułgar gdzieś pod Płowdiwem,
wiódł sobie życie dosyć szczęśliwe.
Raz pomyślał niebanalnie
i otworzył wnet pijalnię.
Każdy przychodzi tam z… własnym piwem.

autor

Maciek.J

Dodano: 2021-06-11 08:42:05
Ten wiersz przeczytano 2760 razy
Oddanych głosów: 20
Rodzaj Limeryk Klimat Ironiczny Tematyka Praca
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (28)

Sotek Sotek

Jak zwykle super:)
pozdrawiam:)
Marek

beano beano

wszystkie kupuję z uśmiechem
:) :) :)

Maciek.J Maciek.J

Sławku, ja nie napisałem że wszystkie lokale po
wizycie p. Magdy są czerwone
wierchuszka ? no cóż... to grupa z przywilejami
a ,,wiódł sobie,, tak się przecież mówi
pozdrawiam Sławku i dzięki za odwiedziny

Gminny Poeta Gminny Poeta

Nie najgorzej choć bym co nieco zmienił. Specjalnie
sprawdziłem w sieci zdjęcia Magdy i czerwień to raczej
znikomy procent. Może bym napisał "w końcu kucharze
nie są skłóceni" albo coś podobnego.
W drugim "Otworzyć modny bar dla wierchuszki" i
chłopek zamienił bym na jakieś imię.
W trzecim słowo sobie to zapchajdziura zamień je na
słodkie smutne lub gładko albo coś podobnego.

Ogólnie jednak plusa postawię i nie tylko dlatego że
Ciebie lubię, bo rozbawiłeś:)))))

_wena_ _wena_

3 x na tak
miłego dnia :)

Maciek.J Maciek.J

Kaziu i Kaziu - serdeczne dzięki

Kazimierz Surzyn Kazimierz Surzyn

Z podobaniem jak zawsze Maćku, pozdrawiam serdecznie.

Kropla47 Kropla47

Świetne, oby trzy... Pozdrawiam Maćku:)

Maciek.J Maciek.J

dzięki Andrzeju i tobie

andreas andreas

Wars wita was

kanibal prawił Zośce na Jawie
a wiesz że bardzo dziwię się Sawie
gdy jechałem ongiś w Warsie
bez zagrychy w mig żem schlał się
bo tych Polaków jakoś nie trawię

Maciek.J Maciek.J

bardzo dziękuję wszystkim komentującym

Maria Polak (Maryla) Maria Polak (Maryla)

Zawsze z przyjemnością czytam Twoje limeryki Maćku
Pozdrawiam serdecznie :)

Rozalia3 Rozalia3

Niezłe te pomysły... w świetnych limerykach.
Pozdrawiam:)

Halina Kowalska Halina Kowalska

Witaj...wszystkie świetne wywołują
uśmiech...pozdrawiam serdecznie z uśmiechem.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »