Trzy limeryki o maskach i...
Młodziutka żona spod miasta Koła,
jak mówi mąż ma serce anioła,
a przy tym dba o zdrowie.
Nic złego też nie powie,
kiedy w maseczce samej… go woła.
Pewien góral spod Limanowej
ma dość tej sytuacji niezdrowej.
Chałupa dlań jak więzienie,
lecz chwali masek noszenie.
Nie musi patrzeć na twarz teściowej.
Chłopek roztropek ze wsi Suleje,
stracił na lepsze czasy nadzieje.
Nawet jak poseł gada,
maseczkę wpierw zakłada.
Pewnie się wtedy z… ustawy śmieje.
Komentarze (13)
Fajne limeryki :)
3 x na tak
miłego dnia, Maćku :)
Ładne:)))
Ciekawe i na czasie Limeryki,pozdrawiam ciepło :)
ja tez się śmieję :))
super,
pozdrawiam:)
Wszystkie dowcipne i aktualna sytuacje
pokazują.Pozdrawiam serdecznie:)
Zapraszam do siebie:
http://wiersze.kobieta.pl/wiersze/zamaskowane-limeryki
-542849
Wszystkie z podobaniem :)
Świetne wszystkie.Pozdrawiam.
wszystkie fajne!
Bardzo fajne ...
każdy z nas
bez względu na stan
oczekuje na zmiany
dośc już mamy
tej maskarady:)
pozdrawiam
beano