Trzy sekundy
Włożono mi bezwstydnie
Rurkę do ust
Wmówiono że to na
Podtrzymanie życia
Żeby lepiej pić
Żeby lepiej jeść
Żeby lepiej oddychać
Wepchnięto ją na siłę
Bez znieczulenia
Bez uprzedzenia
Tak po prostu
Trwało to trzy sekundy
Pierwsza by mrugnąć okiem
Druga by wypowiedzieć literkę "A"
Trzecia by zapomnieć
I co teraz?
Jak kłoda
Z rozchylonymi wargami
Martwię się że nikt nie przyjdzie
Czekam...
autor
karolinabojzan
Dodano: 2015-02-06 13:10:31
Ten wiersz przeczytano 1243 razy
Oddanych głosów: 25
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (31)
Trudno zapomnieć, gdy ma się coś w gardle...bardzo
sugestywny wiersz.