Trzymajcie mnie ludzie
Zagląda sąsiadka przez płotek.
Znam niecnotę.
Słodko się uśmiecha
i czeka,
żebym wyszła,
na przykład
do fryzjera.
Ta megiera,
męża mojego prosi,
żeby poznosił
słoje do piwnicy,
że z kranu cieknie,
podatku nie umie policzyć,
nie czuje się bezpiecznie.
Wracam do domu zmęczona
i słucham
- jaka to ona
biedna,
samotna, bezradna.
Oj, chyba sąsiadkę przegnam
do diabła.
„Z mężem jest jak z chlebem, lepiej się podzielić niż nie mieć.”
autor
DoroteK
Dodano: 2016-03-14 07:02:49
Ten wiersz przeczytano 2074 razy
Oddanych głosów: 67
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (69)
Oj, Dorotko - męża trzeba krótko trzymać, a sąsiadki
za próg nie wpuszczać ;) Świetna ironia. Pozdrawiam :)
Doroto Twoja ironia perfecto
nie wszystkim można sie dzielić
pozdrawiam
Zależy jeszcze w jakim wieku jest sąsiadka :)) Bo może
się coś wymknąć spod kontroli...
Dorotko jesteś super !!!
Pozdrawiam paaa
Oj kochana Dorotek jak nie piwnica to płotek...Miłego
wieczoru
Brawo Dorotko za wiersz, życiowy ze szczyptą ironii,
ale jak każdy Twój wiersz, znakomity! Masz swój
niepowtarzalny, znakomity styl:-)
Fajnie, ironicznie DoroteK.
Mężowie tak mają,
że chętnie innym paniom pomagają,
nie widząc jak żony torby "tachają";)
Miłego wieczoru!
Pozdrawiam serdecznie:))
skoruso :-) rozbroiłaś mnie maksymalnie :-) oj, z
takim mężem to czyste utrapienie
...przypomniałaś mi takie małe dzielenie...zawsze
sprzątałam sama 2 tony koksu i 2 tony węgla na
zimę...któregoś dnia mój mąż przybiegł do domu żebym
pomogła
sąsiadce w sprzątaniu opału...
Piękny wiersz, wesoły i bardzo prawdziwy. Wiem coś o
tym.Piękna satyra. To wspaniałe że można na to
spojrzeć z uśmiechem. Pozdrawiam Augustyna
Witaj,
dziękuję że czytasz i komentujesz moje pomysły.
Twój wiersz pomysłowością osiągnął szczyty, a taki
niby prościutki i powiedziałby ktoś banalny.
Dla mnie głębina przemyśleń i dowcipu z codzienności
naszego "babskiego" życia.
Fraszki maja komentarz.
Pozdrawiam, sympatii nutki ślę.
Dorotko,super wiersz,sąsiadki nie zawsze są dla
nas,częściej dla naszych
mężów.Dziękuję,poprawiłam,pozdrawiam wiosennie :)
Tylko żeby z tego dzielenia nie wyszedł wynik
mnożenia:):)
pozdrawiam
Ładnie z uśmiechem, ale czy warto?
- pozdrawiam -
Ech tam chlebem to ja się mogę z sąsiadką podzielić
jak jej bieda ale zawory cieknące to sama jej dokręcę
jak trzeba będzie... a chłopa nie puszczę
pozdrawiam:)
Wspaniała ironia. Pozdrawiam :)