Trzysta procent normy
Domy walą się w pył,
ryją ceglanymi odłamkami
zmarszczki na twarzach
swych starych lokatorów.
To nic.
Przyjdą budowniczowie bez twarzy,
na miejsce trawiastych marzeń
staruszków postawią rdzawe dźwigi
i wybudują ruchome schody
aż do nikąd.
autor
Obywatel MM
Dodano: 2008-04-19 13:07:01
Ten wiersz przeczytano 553 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.