Tu obraz piekny Wam namaluje
Dedykuje nowonarodzonemu wnusiowi Sebastiankowi
Cichutko, cichutko na palcach...
Spogladam na niego ciekawie.
Serce radosnie tanczy walca,
Czy sen to, czy widze na jawie?
I patrze... I dech mi zapiera,
A serce radosnie pulsuje
Juz czuje: ze na placz mnie zbiera...
.
Obraz piekny Wam namaluje.
Tam: niemowle na piersi matki,
Slychac jak ciagnie i przelyka.
Chlopczyk jest taki piekny, gladki;
Mlesio z cycusia szybko znika.
On steka i sapie i mruczy,
Czasami tez przerwie chwileczke.
Jakby go ktos tego wyuczyl...
Popije...odpocznie troszeczke.
A kiedy na piersi tak drzemie...
Usmiecha sie tak, gdzies w nieznane
/Tyle milosci czuje we mnie.../
Juz zasnelo "nasze kochane".
A kiedy sie znowu obudzi,
To o zmiane pieluszki prosi.
Zaraz potem wielce sie trudzi
I glowke do gory podnosi.
A mama przytula, caluje...
Cieszy sie z malego skarbusia!
I kazdy jej synka winszuje...
Mnie widok ten, doprawdy, wzrusza.
Komentarze (7)
Kiedyś wnusiowi ten wiersz przeczytasz...
Podziękuje on Tobie za piękne słowo...
Które tak proste, a za serce chwyta...
I jego kiedyś niech będzie mową
Cóz może być piękniejszego niż cud macierzyństwa...
obrazek dziecka przy piersi matki zawsze porusza...
tak ciepło opisałaś ten widok..
moje gratulacje Babciu- i z powodu wnusia i z powodu
wiersza:)
Prześliczny walczyk, perełka wśród wierszy o
nowonarodzonych.Cudeńko!Gratuluję!
Zawsze sie wzruszam jak widze takie
malenstwa...zazdrosze i milo, ze dalas nam popatrzec
na taka sielanke. Sercem pisane
Mnie ten widok doprawdy wzrusza i wzrusza cały wiersz
- pięknie, ciepło"
i z wielką miłością o wnuczusiu, który się dopiero
urodził. Do tego piekne rymy, delikatne pióro.
A mnie Twój wiersz- napisany z uczuciem najwyższej
miłości jaką tylko sobie można wyobrazić i oby tak
zostało! Pięknie namalowany oraz i można sobie
wyobrazić jak wnuczek dorośnie i będzie umiał
czytać..Gratulacje...