Twa dłoń
Dłoń... hmmm Tak dłoń!!:*
Twa dłoń tak miękka,
tak delikatna,
taka jak balsam
i taka gładka.
Ona jest mną,
kiedy dotykasz,
tak kocham ją,
kiedy nie znikasz.
Kiedy jesteś,
przy mnie i nie,
tak pragnę tej dłoni,
tak kocham Cię.
Bo ona jest przy mnie
nawet we śnie,
tak silna i dobra,
właśnie jej chcę.
Chociaż tak silna,
to nie raniąca,
raczej ciepła
i taka kojąca.
Twa dłoń jest dla mnie,
niczym bezdroże,
choć się ją ma,
to poznać nie może.
Jest ona dla mnie,
jak dom mej mamy,
taki przytulny
i taki kochany.
Tak więc dotykaj,
ta dłoń niech dotyka,
czuję się bezpieczna,
niech nigdy nie znika.
Niech będzie przy mnie,
na zawsze i dłużej jeszcze
niech pieści me ciało,
aż przejdą dreszcze.
właśnie...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.