Twój Kolejny Przystanek
...wiersz dla nikogo...poprostu w pustkę....
Odszedłem od Ciebie, bo sama tego
chciałaś...
Wyrzuciłaś mnie z życia, jak niepotrzebną
rzecz...
Myślałem, że nie...ale szybko o mnie
zapomniałaś...
I teraz żyjesz jakby nie stało się
nic...lecz...
Zostały Ci w głowie te krótkie
chwile...?
Nasze spotkania, rozmowy...
Wiem, że nie było ich tyle...
Może chociaż jedno nie wyleciało Ci z
głowy...
Znajdziesz jedno ze mną wspomnienie...?
Zostało coś, w Twojej
pamięci...mojego...?
Czego nie zmieniłem , nie zmienię...
Ale wiem, że nie żałuję niczego...
Bo warto było widzieć Cię te kilka
razy...
I być chwilami tak blisko...
Żeby znów być...ruszę przeszkody, bariery,
głazy...
I chyba...oddałbym wszystko...
Nie chcę żebyś zrozumiała mnie źle...
I kiedy wstaniesz rankiem...
Zrozum, że to Ty zaczęłaś tą grę...
I chyba byłem...tylko kolejnym
przystankiem...
...to moje pożegnanie...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.