Twój nocny jeździec
ptaki powiedziały mi że płaczesz
niebo dziś przelało Twoje smutku łzy
tysiąc mil tęsknoty podzieliło nas
taka samotna jesteś, czuje to..........
więc na białym koniu poszybuje o północy
niczym nocny jeździec udam się w daleką
podróż....
jak Morfeusz wtargne w Twoje sny
namaluje uśmiech na Twej twarzy...
miłość naszą tak rozpale jak pochodnie
i ugasze Twą tęsknote pocałunków
potokami
łzy Ci z twarzy zetre swą radością
szczerą....
bo jak nikt nigdy tak Cie
kocham..........
jesteś światem moim całym
moją bratnią duszą , lubą moją
kwiatem ślicznym perłą drogą ....tak Cie
kocham
wodospadem mej miłości sensem mego
życia.........tak Cie kocham
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.