Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

TWóJ WIERSZ - MóWI O TOBIE!;...

Przede wszystkim Mamie, która - być może - w końcu zobaczyła we mnie człowieka, posiadającego skrupuły, wyrzuty sumienia; człowieka, który czuje tak samo jak ONA!!!

Mówię do Mamy: „Usiądź wygodnie,
rozluźnij się i poczuj swobodnie;
W tej chwili odkryć chcę się przed Tobą –
widujesz mnie zawsze, lecz nie jestem sobą”.
I wiersz za wierszem kolejno czytam;
„Czy coś już widzisz?” – bezgłośnie pytam.
W pisane słowa patrzy tak w ciszy;
czyżby rozmowę duszy mej słyszy?
Kolejny tytuł, kolejne wspomnienia;
„Zobacz w NICH Radość!, zobacz Cierpienia”.
W milczeniu nadal, jak posąg z marmuru –
niektóre z wierszy – to sprawka bólu!
Ponownie witamy się razem z przeszłością;
z głupotą mych słów i z ich mądrością.
Przyznaję, iż dumna jestem już teraz –
„MAMO! Ja właśnie „tak” czułam się nieraz!”.
Ukradkiem spoglądam na wyraz Jej twarzy,
a może powiedzieć się coś odważy?
Lecz ciągle szuka czegoś w mym słowie,
bo teraz wszystkiego o mnie się dowie!
Jak miło słyszeć dźwięczne pochwały,
które BAJECZKI DLA DZIECI mi dały.
Czytam i nawet pikantne wierszyki –
kochać się pragnę w rytm ‘owej’ muzyki.
Czy cieszy się w duchu?; Czy też obawia?-
pod jednym słowem me życie stawia.
Specjalnie i dla Niej utwór znajduję,
a gdy Go czytam od łez się hamuję.
Kiedy nareszcie wylewam swe żale ,
kamienna twarz wówczas – nie była nią wcale.
Czasami słowo – OT TAK! – padło w gniewie,
lecz nie znaczyło, że bronię znów siebie;
Że nie mam serca, nie znam współczucia;
że chciałabym wszystkich wkoło otrucia!;
Że kłamstwo jest drugim językiem moim;
że przejmuję się tylko już losem swoim;
Że to, co czują inni, nie liczy się wcale;
że nie mam już miejsca na smutki i żale;
Że jestem bez serca i jestem z kamienia,
więc pytam: „Czy wiersz tu cokolwiek zmienia...?”

„USIĄDŹ WYGODNIE” – DZIŚ POWIEDZIAŁAM,
KAWAŁEK SWEJ DUSZY PRZECIEŻ ODDAŁAM.
W PRZESZŁOŚCI KRYŁAM PRAWDZIWE UCZUCIA –
ZE STRACHU PRZED WAMI – A NIE ZE WSPÓŁCZUCIA.
PO NOCACH ZA TO WIERSZE PISAŁAM,
I DUSZY WNĘTRZE TAM PRZELEWAŁAM.
DZISIAJ PO CZĘŚCI SIĘ OTWORZYŁAM,
I W KOŃCU WIESZ MAMO, CO W SERCU PRZEŻYŁAM!!!






KOCHAM CIę MAMO! KOCHAM CIę TATO!

autor

Łasiczka

Dodano: 2006-12-27 12:31:49
Ten wiersz przeczytano 505 razy
Oddanych głosów: 9
Rodzaj Sylabotoniczny Klimat Ciepły Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »