Twoja nieznajoma
Także dla Ciebie
Tak bardzo Cię rozumiem
nieznajomy przechodniu
czuję Twoje zmęczenie
obolałe powieki
i sny pod nimi
zwyczajne, codzienne
przetykane złotą nitką
Tak bardzo rozumiem
twoją samotność
smutek, rozpacz, nienawiść
lęk, paraliżujący serce
wzrok, wbity w ziemię
bo tak ciężko podnieść oczy
Tak bardzo rozumiem
Twoją duszę, przepełnioną
miłością
do świata, który kopie, gryzie
a potem przytula nieznacznie
i przeprasza
Tak bardzo Cię rozumiem...
Twoja nieznajoma
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.