Twoja Służba
Dla x...
Serce, któremu wierny byłeś,
choć ból przeszywał nieraz końce,
gdy miłość Twa przeszła obok.
Czas, za którym nie goniłeś,
który był nam dany wczoraj, dziś
ale jutro...? – nie wiadomo.
Uśmiech, który pędził smutek
z którym walczyć się nie dało,
bo zwycięstwo było jego.
Radę, której nie skąpiłeś,
która często była Tobą
danym nam niezasłużenie.
Wreszcie siebie- bezgranicznie
ucząc służby wciąż drugiemu,
nam oddałeś...
Co w zamian dostałeś?
Komentarze (3)
Z wdziędziem powiedziane, ale brak wdzięczności bywa
bolesny
myślę że najbardziej potrzebuje Twojej modlitwy
wdzięczności!
Może jeszcze jest czas by sie odwdzięczyć? Wiersz
prawdziwy, ładny.