Ty [?]
Blade loki
spływały
po cienkich ramionach
Ciepłe serce
spoczywało
w twych bezpiecznych dłoniach
Słona łezka
już spływała
po smutnym policzku
Lecz ty ją zamknąłeś
w szklanym słoiczku...
... nasze Agape...
autor
Szklista
Dodano: 2006-08-28 22:58:50
Ten wiersz przeczytano 612 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.