Ty jeden
Ty jeden wiesz, kiedy
jest mi tak bardzo źle,
że próbuję dźwigać
cały balast świata
na swoich ramionach
Ty jeden wiesz, kiedy
wysyłam do Ciebie
moje pragnienia,
a myśli kłębią się
w niespokojnej głowie
Ty jeden wiesz, czego
jeszcze nie wiem ja,
że jesteś nieskończonością
pocałunków złożonych
na spieczonych ustach
autor
Imarylis
Dodano: 2004-07-23 11:56:37
Ten wiersz przeczytano 517 razy
Oddanych głosów: 18
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.