Ty mnie ja Tobie..
Z taką czułością myślałam
z czułością oczy całowałam
jak anioł obok stałeś
opiekunem duszy zostałeś
Trzymając moje dłonie
delikatnie całowałeś skronie
w ramionach kołysałeś
pocałunkami wyciszałeś
Z nadchodzącym miesiącem
promienieję dla Ciebie jak słońce
uśmiechem witam każdy dzień
smutki odganiam w cień
Gesty może czasem niewielkie
dają radości sercu wszelkie
Carpe diem...
autor
Lwiczka
Dodano: 2008-01-02 13:51:05
Ten wiersz przeczytano 363 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
gdy wzajemna milosc laczy to pomaga pokonywac
wszystkie trudnosci i przeciwnosci losu
wzajemna akceptacja zgrabnie wyrażona w wierszu
Treść wiersza bardzo osobista więc nie podlega
komentowaniu ale nad rymami i rytmem popracuj,
strasznie szeleszczą te końcówki '- łeś" i zasłaniają
obraz.
Być dla siebie nawzajem, miłością znaczone strofy
wiersza, są dobre i czułe, takie powinny być
W trakcie czytania rozkochiwałem się w słowach tego
wiersza,są piekne ,gratuluje.