Ty;le ludzi było już w mym życiu
Ludzie przeciekaja
Mi między palcami
Jak woda krystalicznie czysta
Nie płacze nad tym faktem
Bo pięknie było
Móc dotknąć i obmyć
Brudne od grzechu ręce
Doznać ukojenia
Kiedy spływali po mojej twarzy
Pod postacią deszczu
dla tych którzy pojawili sie w moim szarym życiu
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.