Tylko dzięki Tobie, będziemy My
Zwracam się dziś do Ciebie, chyba za rzadko
to robię,
W Tobie jest ukojenie, wszystko jest w
Tobie.
Zwracam się dziś do Ciebie, bo już nie mam
rozwiązań,
Serce me wali, mam dość smutnych doznań.
Wiem, że tylko u Ciebie są wszystkie
odpowiedzi,
Wiem, że mogę je znaleźć,
Wystarczy przysiąść na chwilę,
Można nadzieję odnaleźć.
I moc, i siłę, i energię, i umysł jasny,
I serce wytrzyma, gdy los jest niejasny.
Jestem dowodem, na Twoje istnienie, to
najpiękniejszy komplement.
Jest dowodem, że wyroki Twoje, mają głębsze
znaczenie.
Jesteśmy dowodem, że istnieje
przeznaczenie,
Jakie jest ono?
Tego nikt nie wie, oprócz Ciebie
Mimo słów wyrzucanych z procy, jak na
bitwie okrutnej,
Mimo gestów rozpaczy, gdy twarze są
smutne,
Mimo przeciwności losu, złych wyborów dnia
codziennego,
Mimo mielizn, wilczych dołów, nastroju
zmiennego.
Wierzę,
Wierzę w Ciebie, wierzę w Nas, wierzę, że
będzie dobrze,
Wierzę w lepszy czas. Wierzę w bajki, w
których są smutne chwile,
Wierzę w wojny wygrane, choć straty
poniesione ogromne,
Wierzę w kręte drogi, przemierzone mile,
Wierzę, że na końcu czekają pochodnie.
Odpalone na zawsze, choć od niedawna
niektóre,
Ich żar nie zgaśnie, póki nie umrę.
Choć wiatry z północy wieją i mróz
siarczysty,
Choć momentami deszcz pada dżdżysty,
Ich żar nie zgaśnie.
dla mojej ukochanej Xantii
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.