Tylko te oczy
Przeglądam się w czarnych kroplach
życia,
spływających po szybie zimnym marzeniem.
Mylę się w labiryntach poplątanych dróg,
w deszczach spłyniętych łez, co dzień
tonę.
Zagubiona w ogrodach uschniętych róż,
szukam bezskutecznie kamyka szczęścia.
Ogarnięte jesienne liście z płaszcza nocy,
nie niosą swoimi kolorami uśmiechów.
Słońce płynące ciepłem mrozi me serce,
zagubione pośród wielu dusz szuka
miłości.
Niebieskie oczy muszą zniknąć z horyzontu
upragnionych marzeń, przynosząc mój spokój.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.