I tylko tyle za moją miłość
Co jest gorsze, fałszywa miłość czy nienawiść?
kiedy mówiłaś
kocham cię
byłem w siódmym niebie
teraz już wiem
że były to fałszywe słowa
i nienawidzisz mnie
powiedz za co
na tą twoją nienawiść
tak zasługuję
Nienawiść z pogardą jedną chodzą drogą
Komentarze (19)
Trudna taka miłość:)pozdrawiam cieplutko:)
Sotek – ano smuto bo życie czasami jest jak…
A fałszywa miłość zawsze w nienawiść i obojętność się
przerodzi, dziękuję za odwiedziny z komentarzem
serdecznie pozdrawiam.
bronislawa.piasecka – smutno oj smutno i ni jak
zapomnieć takiej miłości, dziękuję za odwiedziny z
komentarzem serdecznie pozdrawiam.
Donna – i tak mi się wydaje że masz bardzo wielki
dylemat jak nie dojrzałaś do tekstu grafomana z serca
pisanego, mimo wszystko dziękuję za odwiedziny z
komentarzem, pozdrawiam
Smutna życiowa refleksja.
Czasami to nie do pojęcia jak szybko z miłości można
przejść do nienawiści.
Życiowy wiersz.
Pozdrawiam:)
AMOR1988 – może na tak wymownie jak realnie o
fałszywej miłości, dziękuję za odwiedziny z
komentarzem serdecznie pozdrawiam.
karmarg – ano tak, każda fałszywa miłość boli, zdrowie
i życie niszczy, oby tylko się na niej to nie
zemściło, dziękuję za odwiedziny z komentarzem
serdecznie pozdrawiam.
tańcząca z wiatrem – ano tak cieszyć się nie mam czym,
i jestem przekonany że od początku traktowała mnie i
moją miłość jako zabawę dla zabicia czasu, i jakby
miała za grosz honoru to napisała by dlaczego tak
postąpiła, chociaż ja się domyślam dlaczego tak
postąpiła i oby dobrze na tym wyszła, chociaż wiem że…
ech dosyć wywodów, dziękuję za odwiedziny z
komentarzem serdecznie pozdrawiam.
Smutno i bardzo trudna miłość. Pozdrawiam.
marcepani – w ten poniedziałem12-go lutego jak
zauważyłem to dziadek Norbert każdemu kogo komentował
wstawiał taki żartobliwy z przymrużeniem oka ++ ;)))
slogan, dziękuję za odwiedziny z komentarzem
serdecznie pozdrawiam.
nea – moim zdaniem kto czyjąś miłością się zabawia do
tego ma wygórowane swoje ego i czubek nosa nosi wyżej
niż własne siedzenie, niczego nie będzie tolerował, bo
tylko patrzy na swoje interesy i nawet po trupach do
swojego dojdzie nie zastanawiając się jaką krzywdę
swoim postępowaniem wyrządziła, dziękuję za odwiedziny
z komentarzem serdecznie pozdrawiam.
Witaj. Mam dylemat, mówić czy przemilczeć. Obieram
wiersz jako infantylny. Rozumiem jest rozczarowanie po
nieudanzm związku, ale sposób zapisu i logika a także
oklepane metafory, sprawia, że wiersz do mnie nie
przemawia.
Moc serdeczności.
Bardzo wymowne o miłości, pozdrawiam serdecznie;)
wiersz pełen bólu i smutku - trudna to miłość bez
wzajemności:-(
pozdrawiam;-)
Bardzo smutny wiersz,
myślę, że tej nienawiści nie było do początku, może
coś na to wpłynęło, a może jej jednak nie ma?
Ponoć najgorsza jest obojętność, nienawiść i miłość są
blisko siebie, nie są to letnie uczucia.
Dobrego wieczoru życzę.
P.S Też nie wiem skąd ten śmiech Dziadka Norberta...