Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

o tym, jak od rana stało

mojemu Kochanemu :)

Gdy się rano obudziłam i na niego się spojrzałam,
to jak to coś zobaczyłam, to od razu oniemiałam.
Trochę też się zawstydziłam, gdy patrzyłam jak to stało,
no bo przecież nigdy wcześniej to się jemu nie zdarzało!
No a nie dość, że to stało, jeszcze było wręcz gorące.
Gdyby było ciut cieplejsze, pewnie byłoby dymiące!
Coś z tym wypadało zrobić... i najpewniej wziąć do buzi,
ale wtedy ma koszulka nocna szybko może się pobrudzić.
No a szukać znów szlafroka - trochę długo by to trwało,
no a szkoda każdej chwili, skoro to tak ładnie stało.
Także z łóżka się podnoszę, nadal zdezorientowana,
bo nadziwić się nie mogę, skąd w Kochanym taka zmiana.
No bo dla mnie to jest dziwne, rzecz to nowa, niesłychana...
mój Kochany nigdy wcześniej by nie zrobił mi śniadania!

autor

telis

Dodano: 2006-09-03 17:56:21
Ten wiersz przeczytano 500 razy
Oddanych głosów: 5
Rodzaj Rymowany Klimat Radosny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »