****
Tęskniłeś kiedyś?
Znam Cię i odpowiesz "żeby to raz"
Nie pytam czy płakałeś kiedyś,
bo pamiętam jak zalewałeś mnie łzami.
Ile razy mi wybaczałeś?
Nie zliczymy tego na swoich palcach,
ale dziś wiem, że Ci wszystko jedno...
Czy się cieszę?
Cieszę się, że mi z rąk się wymykasz,
bo gdy w nich spoczywasz zawsze Cię
do połowy zabijam...
Zapomnieć nie mogę?
Gdy mnie kochasz mogę, ciągle odchodzę,
lecz nie ma Cię, nie pragniesz, nie chcesz
- szaleje z miłości do Ciebie...
Zabijesz mnie?
Pytam całkiem poważnie, bo bez Ciebie moje
serce słabnie, a z Tobą prosi o rozbicie
tej klatki...
Komentarze (9)
dziękuje za wszystkie miłe słowa, aż ciepło mi się na
sercu zrobiło, miłe urozmaicenie dnia :)
To trudna miłość - bywa i tak.Dobry wiersz :)
Dla mnie wiersz jest bardzo dobry. Dojrzałe pytania.
Smutny wiersz.Tak mi źle, tak mi źle tal mi licho.
Kapryśna bohaterka wiersza, niezdecydowana,
niedojrzała.
Ładny przekaz.
:)
dziękuje bardzo, ciesze się, że trafiłam w kilka serc
swą pisaniną
Piękna, smutna refleksja...
Podoba mi się te zdanie : "Cieszę się, że mi z rąk się
wymykasz,
bo gdy w nich spoczywasz zawsze Cię do połowy
zabijam..." Trafiłaś tym we mnie. Co do tęsknoty -
jest jak balon - zawsze uchodzi powietrze...Pozdrawiam
dziękuje, bardzo mi miło, że przypadł do gustu ;)
Wiersz wywołuje we mnie wiele emocji, na pewno nie
pozostawia obojętną...Pozdrawiam!+