***
w poczekalni dworcowej wyczerpane
rozmowy
krótkie introwersje i nieśmiertelny
chłód
z którym jeszcze nikt nie wygrał
dziewczyna ze skrzypcami
bezsenność wygrywa
stwarza nowe światy z mrocznych nut
karnawał się skończył a lokomotywa
w ramach kolei rzeczy zagubiona
sparaliżowani życiem bez tytułu
w pogoni za bezbarwnymi rozterkami
czekają by zreformować świat za oknem
już nie jest jak kiedyś
droga do raju dużo bardziej stroma
zwłaszcza na zakrętach
autor
kapitalny
Dodano: 2013-06-01 15:29:12
Ten wiersz przeczytano 1405 razy
Oddanych głosów: 16
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (18)
Ciekawy wiersz wzbudza do refleksji:))
taak...wydawać by się mogło że współczesny świat pełen
wynalazków i nowych możliwości uczyni życie lepszym
znośniejszym a tymczasem stwarza nowe problemy...
zadaje trudne pytania...ludzie pragną ciepła ale to
kosztuje zbyt wiele...o wiele więcej niż kredyt
hipoteczny:-) :-) :-) :-) ciekawy wiersz pozdrawiam
Metaforycznie, lirycznie, lubię.
Pozdrawiam
:)