K + M + B
Kocham Matkę Boga
miłość kocham bardzo
choć zręcznie czasami bekam
to jak MBK czy BMK
przyjaciela się spodziewa
Króla Miłości Betlejem
dobroczynnością słońca
wodza naczelnego
co szczęściu dopomaga
Kocham Miłością Boga
Bardzo Boga Miłuję
też 'Bóg kocha mnie'
jak napiękniejszy kwiat
magiczny kwiat bogactwa
Komentarze (5)
Tymon od Edwarda już nic mądrego nie wymyśli .. jak to
chłop z wielkiego miasta podszywa się pod pseudonimem
innym tam jego nie chcieli to tu taj się znalazł i tak
sierpem siecze jak ślamazara .. wiersz podoba mi się
.. chociaż piszesz inaczej jak ja.. ale przemawia do
mnie .. i zielonogórzanin ma rację .. a złymi
komentarzami się nie zrażaj będą Ciebie pouczać jak
masz pisać lub szczuć na innych ..A Ty pisze po prost
sercem i miej swój styl .
w:)dziękuję jak też pozdrawiam i
słoneczny:)przesyłam:)
jak też nie jeden woli matkę drugi córkęw:)
Najdusia. A trzeci McDonald's.
Jeden woli KMB a drugi BMW!
I ja Boga miłuję, chociaż nie wiem czy zasługuję na
jego miłość. Piękny wiersz☺