***
jesteśmy
porankiem umierającego słońca
bez wstydu
dla ciebie rozchylam błękit
dopóki nie scałujesz
ze mnie ostatniej
gwiazdy
jesteśmy
porankiem umierającego słońca
bez wstydu
dla ciebie rozchylam błękit
dopóki nie scałujesz
ze mnie ostatniej
gwiazdy
Komentarze (34)
Ładnie.. tylko szkoda ..że jesteście porankiem
umierającego słońca .,
ooooooo Ewuszko:) pięknie
Dzięki za komentarze ,pozdrawiam :)
Oj tak jak lubię mało słów pełno treści:) pozdrawiam
Pieknie :)
Klimatycznie, choć "poranek umierającego słońca "
kojarzy się mrocznie, to odczytuję to np. jako ostatni
dzień istnienia, życia i danie z siebie wszystkiego.
Pozdrawiam :)
klimatycznie i erotycznie,,,pozdrawiam :)
przez te zmiany klimatyczne to faktycznie rankami
słońce umiera
a błękit gwiazdami się otwiera
na rozkosz erotyczną, delikatną i śliczną - czysta
poezja, bardzo nowatorska - z podziwem..
Bardzo ładny.
...powiem... erotycznie zrobilo sie...:)
Ewo to znacznie więcej jak otwarte serca i podmuch
marzeń z rozkoszą
bardzo gorąca miniatura
pozdrawiam
i tak zaświecę dla ciebie
na błękicie diamentem
tylko dla ciebie w:)
Przepraszam, już skończyłam.
Wzajemnie dobrej nocy życzę
Ewuszko:)
P.S Po prostu odpowiadałam na pytania Krzysztofa, ale
fakt, że ta dyskusja tutaj niepotrzebna, raz jeszcze
przepraszam!
tańcząca z wiatrem sądzę ,że nie tu jest miejsce na
dyskusje Pozdrawiam i życzę dobrej nocy ( stosunkowo
udanej ;) )
Krzysiek
Tak, tutaj masz rację, chociaż lepiej by był inny
finał tej przyjemności.