...
Przyjaźń... jest jak... domek z kart... wystarczy zabrać jedną część... by widzieć jak rozpada się w potrzask...
Obudź się ,
Przejrzyj na oczy ,
Dobrze wiesz , że
Przypadkowo znajomość Wasza się zawiązała
,
Historia sama się pisała ,
Nić przyjaźni się ukazała,
Nie było łatwo, gdy się poznaliście
Każdy był na życiowym zakręcie ,
Lecz wzajemnie pomocną dłoń do siebie
wyciągnęliście ,
Wzajemnie się wspieraliście,
Były rozmowy , śmiech , czasem trochę ciszy
i złości
Lecz było wtedy lżej na duszy ,
Nikt w sobie co boli nie głuszył ,
Z biegiem czasu wszystko łatwiejsze było,
Życie na lepsze dla Ciebie się zmieniło ,
Dużo się wydarzyło ,
Lecz nie zapominaj ,że ona od momentu gdy
Cię poznała ,
obok była - załamywać się nie pozwalała
,
Że będzie dobrze wierzyła
To,że po prostu jesteś doceniała
Za wsparcie dziękowała ,
Aż wrócisz do domu , do swoich bliskich
czekała
Ze łzami w oczach dni odliczała ,
Tak bardzo spotkać cię chciała ,
Obiecałeś , że będziesz i nie znikniesz
Ona w to wierzyła
Lecz obietnica ta chyba się skończyła
Obudź się ,
Przejrzyj na oczy,
Życie nie raz Cie jeszcze zaskoczy
I choć teraz swą ścieżką podążasz
Nie zapomnij,że ona wciąż jest i żyje
Byś był potrzebuje
Bo choć życie dale się toczy
Ona nie zapomina o ludziach , którzy byli
dla niej ważni
Nie wyrzuca ich z serca od tak
I wiedz , że Ciebie jej brak.
Ty odszedłeś bez słowa , bo łatwiej ci
tak
Lecz nie zdajesz sobie sprawy co w jej
duszy teraz gra
Komentarze (4)
Tak bardzo zyciowe
Wiersz utulony w tęsknocie, ona ma kolory oczekiwania.
Nosi w sercu pamięć - a wszelkie doznania przypominają
o wspólnocie bycia razem. Każdy pragnie czuć się
potrzebny. Pięknie opisany czas dwojga ludzi
załamujący rozstaniem. Pozdrowienia serdeczne
przesyłam.
Ładny wiersz z
przyjemnością.
:)
Serdecznie pozdrawiam!
gra jesienny wiatr na rozterkach duszy